(→Fabuła) |
(→Fabuła) |
||
Linia 5: | Linia 5: | ||
[[Image:Kara_Mustafa.JPG|thumb|243px|Sędziowie w przerwie na piwko]] |
[[Image:Kara_Mustafa.JPG|thumb|243px|Sędziowie w przerwie na piwko]] |
||
[[Plik:97.jpg|thumb|173px]] |
[[Plik:97.jpg|thumb|173px]] |
||
+ | Babka ogląda Koziołka Matołka, budzi się zięć co bardzo go oburza i zaczyna narzekać. Idzie po piwo, a Rozalia ogląda program dla dzieci, gdzie pewien pan opowiada, że niedziela jest dniem bezalkoholowym. Babka się z nim zgadza. Podczas, gdy Ferdek śpi, Babka idzie do kuchni i zabiera 25 puszek piwa Ferdka i wylewa je do zlewu. |
||
− | Babka ogląda Koziołka Matołka, budzi się zięć co bardzo go oburza i zaczyna narzekać. Idzie po piwo, a Rozalia ogląda program dla dzieci, gdzie pewien pan opowiada, że niedziela jest dniem bezalkoholowym. Babka się z nim zgadza. Podczas, gdy Ferdek śpi, Babka idzie do kuchni i zabiera 25 puszek piwa Ferdka i wylewa je do zlewu. Ferdek prowadzi z Babką niemiłą rozmowę, jednak zaschło mu w gardle i idzie się napić piwa. Ferdek, zauważając brak puszek w lodówce, rozpacza się. Ta wyjaśnia mu, o co chodzi - wylała piwo na polecenie gospodarza programu dla dzieci. Rozpłakując stratę puszek piwa, idzie na korytarz, kopiąc w drzwi do Paździochów i toalety. Najpierw spotyka Boczka. Ferdek żali się sąsiadowi, a następnie przybiega Paździoch, nie wie co się dzieje, Arnold mu wszystko wyjaśnia. Proponuje Ferdkowi, aby to zgłosić do sądu. Ferdek się zgadza, ale jest jeden problem - sądy są płatne, Ferdek wpada na pomysł, aby zrobić samosąd, Marian go popiera, ''koleżeńsko - sąsiedzki samosąd Kara Mustafa''. Obradują w kuchni przy piwie, ławka przysięgłych to ławka bujana z podwórka, a na woźnego Waldka. Na sędziego Mariana, a na adwokatów Edzia i Boczka. Proces się rozpoczyna. Udają się na naradę. Wyrok brzmi: ''25 lat więziennych ciężkich robót na drutach ze zmianą wyroku na zapłatę trzech rent''. ''Cyc'' zamyka Rozalię do więzienia. Do Ferdka przychodzi sąsiad (Rajmund Kotek, z pod mieszkania nr 7) i prosi, aby i jego teściowe zamknął z Rozalią. Ferdynand zgadza się, lecz najpierw musi odbyć się sąd. Gdy ten wychodzi, przychodzi drugi sąsiad Dzidziuś Stefan, prosi o samosąd nad swoją teściową. Sąd osądza Marysię, Anielkę i Paulinkę. Wszystkie zostają zamknięte w celi z Rozalią. |
||
+ | |||
+ | Ferdek prowadzi z Babką rozmowę o bajkach, jednak zaschło mu w gardle i idzie się napić piwa. Ferdek, zauważając brak puszek w lodówce, rozpacza się. Ta wyjaśnia mu, o co chodzi - wylała piwo na polecenie gospodarza programu dla dzieci. Rozpłakując stratę puszek piwa, idzie na korytarz, kopiąc w drzwi do Paździochów i toalety. Najpierw spotyka Boczka. Ferdek żali się sąsiadowi, a następnie przybiega Paździoch, nie wie co się dzieje, Arnold mu wszystko wyjaśnia. Proponuje Ferdkowi, aby to zgłosić do sądu. Ferdek się zgadza, ale jest jeden problem - sądy są płatne, Ferdek wpada na pomysł, aby zrobić samosąd. Został nazwany samosądem ''sąsiedzko-koleżeński "Kara Mustafa"''. Marian go popiera i zostaje w nim sędzią (tzw. sędzią z Teksasu). Kuchnia służy za pokój odpoczynku dla członków samosądu. Samosąd obraduje w salonie Kiepskich. Ławką przysięgłych jest bujana ławka z podwórka. Na woźnego wybrano Waldka a na adwokatów Edzia i Boczka. Wózek z Babką został zablokowany, żeby ona podczas procesu nie uciekła. Proces się rozpoczyna. |
||
+ | |||
+ | Pierwszy wyrok, pomysłu Edzia, brzmiał: ''kara śmierci'', Ferdek dołożył do tego konfiskatę trzech rent. Babka z tego wyroku nie była zadowolona, zaczęła się zachowywać wulgarnie, powtórnie wyjaśniając, dlaczego wylała piwa Ferdka. Paździoch uspokaja wszystkich. Członkowie samosądu udają się na 10-minutową naradę. |
||
+ | |||
+ | Podczas narady powstał nowy pomysł wyroku, autorstwa Boczka: ''25 lat więziennych ciężkich robót na drutach''. Zapłata trzech rent nadal pozostaje opcją zamiany kary. Ten pomysł staje się ostatecznym wyrokiem. ''Cyc'' zamyka Rozalię do celi zlokalizowanej w piwnicy. Samosąd Ferdka był wspaniałym odkryciem, dzięki czemu do Ferdka przychodzą sąsiedzi - najpierw Rajmund Kotek z pod mieszkania nr 7 i prosi, aby i jego teściowe zamknął z Rozalią; potem przychodzi Dzidziuś Stefan i prosi o samosąd nad swoją teściową. Sąd osądza Marysię, Anielkę i Paulinkę. Wszystkie zostają zamknięte w celi z Rozalią. Niestety nie była dobrze przygotowana i zabezpieczona, co się ujawniło później. |
||
=== Zakończenie === |
=== Zakończenie === |
||
− | Babki nie tracą czasu - śpiewają piosenki i robią sobie tatuaże. Rozalia wykonuje rewolwer z mydła, aby sterroryzować Waldka, |
+ | Babki nie tracą czasu - śpiewają piosenki i robią sobie tatuaże. Waldek pilnuje je, jednak jego zadanie ochrony nie okazało się dobrze zrealizowane - Rozalia wykonuje rewolwer z mydła, aby sterroryzować Waldka. Następnie, w nocy, nakazała Waldkowi otworzyć kratę, gdyż inaczej może go sterroryzować. Tak zrobił, po czym Babka zamknęła wnuka w więzieniu i razem z przyjaciółkami uciekły. Nie chciały być więźniarkami - chciały nadal popełniać przestępstwa! Z tego Paździoch (sędzia) i Ferdek (oskarżyciel) byli niezadowoleni. |
− | W międzyczasie zakładają nowy gang, którego szefem jest sama |
+ | W międzyczasie babki zakładają nowy gang, którego szefem jest sama Rozalia, pracująca w nim pod pseudonimem ''Matołek'' (od imienia koziołka z jej ulubionego serialu animowanego). Babki rabują sklepy ze słodyczami. Rozalia jest też oskarżana o ''nielegalne robienie na drutach'' (oficjalnie nie jest wymagana legalizacja wykonywania tego zawodu). Zostało to ogłoszone w parodii ''Magazynu Kryminalnego 997'', którego prowadzącym był sam Michał Fajbusiewicz (ówcześnie był gospodarzem rzeczywistego odpowiednika w TVP). Rozalia obezwładnia go atrapą pistoletu wykonaną z mydła i mówi do Ferdka: ''Ferdek, kanalio jedna, jeżeli mnie teraz widzisz, to zapamiętaj jedno - kara Mustafa!''. |
== Obsada == |
== Obsada == |
Wersja z 19:14, 11 kwi 2020
Kara Mustafa - 97. odcinek serialu Świat według Kiepskich.
Fabuła
Babka ogląda Koziołka Matołka, budzi się zięć co bardzo go oburza i zaczyna narzekać. Idzie po piwo, a Rozalia ogląda program dla dzieci, gdzie pewien pan opowiada, że niedziela jest dniem bezalkoholowym. Babka się z nim zgadza. Podczas, gdy Ferdek śpi, Babka idzie do kuchni i zabiera 25 puszek piwa Ferdka i wylewa je do zlewu.
Ferdek prowadzi z Babką rozmowę o bajkach, jednak zaschło mu w gardle i idzie się napić piwa. Ferdek, zauważając brak puszek w lodówce, rozpacza się. Ta wyjaśnia mu, o co chodzi - wylała piwo na polecenie gospodarza programu dla dzieci. Rozpłakując stratę puszek piwa, idzie na korytarz, kopiąc w drzwi do Paździochów i toalety. Najpierw spotyka Boczka. Ferdek żali się sąsiadowi, a następnie przybiega Paździoch, nie wie co się dzieje, Arnold mu wszystko wyjaśnia. Proponuje Ferdkowi, aby to zgłosić do sądu. Ferdek się zgadza, ale jest jeden problem - sądy są płatne, Ferdek wpada na pomysł, aby zrobić samosąd. Został nazwany samosądem sąsiedzko-koleżeński "Kara Mustafa". Marian go popiera i zostaje w nim sędzią (tzw. sędzią z Teksasu). Kuchnia służy za pokój odpoczynku dla członków samosądu. Samosąd obraduje w salonie Kiepskich. Ławką przysięgłych jest bujana ławka z podwórka. Na woźnego wybrano Waldka a na adwokatów Edzia i Boczka. Wózek z Babką został zablokowany, żeby ona podczas procesu nie uciekła. Proces się rozpoczyna.
Pierwszy wyrok, pomysłu Edzia, brzmiał: kara śmierci, Ferdek dołożył do tego konfiskatę trzech rent. Babka z tego wyroku nie była zadowolona, zaczęła się zachowywać wulgarnie, powtórnie wyjaśniając, dlaczego wylała piwa Ferdka. Paździoch uspokaja wszystkich. Członkowie samosądu udają się na 10-minutową naradę.
Podczas narady powstał nowy pomysł wyroku, autorstwa Boczka: 25 lat więziennych ciężkich robót na drutach. Zapłata trzech rent nadal pozostaje opcją zamiany kary. Ten pomysł staje się ostatecznym wyrokiem. Cyc zamyka Rozalię do celi zlokalizowanej w piwnicy. Samosąd Ferdka był wspaniałym odkryciem, dzięki czemu do Ferdka przychodzą sąsiedzi - najpierw Rajmund Kotek z pod mieszkania nr 7 i prosi, aby i jego teściowe zamknął z Rozalią; potem przychodzi Dzidziuś Stefan i prosi o samosąd nad swoją teściową. Sąd osądza Marysię, Anielkę i Paulinkę. Wszystkie zostają zamknięte w celi z Rozalią. Niestety nie była dobrze przygotowana i zabezpieczona, co się ujawniło później.
Zakończenie
Babki nie tracą czasu - śpiewają piosenki i robią sobie tatuaże. Waldek pilnuje je, jednak jego zadanie ochrony nie okazało się dobrze zrealizowane - Rozalia wykonuje rewolwer z mydła, aby sterroryzować Waldka. Następnie, w nocy, nakazała Waldkowi otworzyć kratę, gdyż inaczej może go sterroryzować. Tak zrobił, po czym Babka zamknęła wnuka w więzieniu i razem z przyjaciółkami uciekły. Nie chciały być więźniarkami - chciały nadal popełniać przestępstwa! Z tego Paździoch (sędzia) i Ferdek (oskarżyciel) byli niezadowoleni.
W międzyczasie babki zakładają nowy gang, którego szefem jest sama Rozalia, pracująca w nim pod pseudonimem Matołek (od imienia koziołka z jej ulubionego serialu animowanego). Babki rabują sklepy ze słodyczami. Rozalia jest też oskarżana o nielegalne robienie na drutach (oficjalnie nie jest wymagana legalizacja wykonywania tego zawodu). Zostało to ogłoszone w parodii Magazynu Kryminalnego 997, którego prowadzącym był sam Michał Fajbusiewicz (ówcześnie był gospodarzem rzeczywistego odpowiednika w TVP). Rozalia obezwładnia go atrapą pistoletu wykonaną z mydła i mówi do Ferdka: Ferdek, kanalio jedna, jeżeli mnie teraz widzisz, to zapamiętaj jedno - kara Mustafa!.
Obsada
- Andrzej Grabowski - Ferdynand Kiepski
- Ryszard Kotys – Marian Paździoch
- Dariusz Gnatowski – Arnold Boczek
- Bartosz Żukowski – Waldemar Kiepski
- Bohdan Smoleń - Listonosz Edzio
- Krystyna Feldman - Babka Rozalia
- Zuzanna Helska - Paulinka
- Jadwiga Kukulska - Marysia
- Beata Bilska - Anielka
- Andrzej Buszewicz - Mężczyzna z tv, prowadzący program dla dzieci
- Sławomir Sulej - Rejmund Kotek
- Leonard Szewczuk - Stefan Dzidziuś
- Michał Fajbusiewicz - porucznik Borewicz, prowadzący parodię Magazynu Kryminalnego 997
Produkcja
- Scenariusz - Aleksander Sobiszewski
- Reżyseria - Okił Khamidow
Poprzedni Łzy Wasyla |
Kara Mustafa 2001 |
Następny W pale się nie mieści |
Ciekawostki
- Babki w więzieniu śpiewały Prząśniczkę.
- Sąsiad Kiepskich Rajmund Kotek to parodia Rajmunda Kotka, postać z serialu telewizyjnego Dom granego przez Jana Englerta.
- W roli Porucznika Borewicza wcielił się Michał Fajbusiewicz,znany z Magazynu Kryminalnego 997,który był nadawany w TVP 2 w latach 1986-2010 ale prowadzącym był od 1990 roku.