(Fabuła i zakończenie) |
Nie podano opisu zmian |
||
Linia 1: | Linia 1: | ||
+ | '''''Korzeń piastowski''''' - 228. odcinek serialu ''[[Świat według Kiepskich]]''. |
||
⚫ | Ferdek |
||
+ | |||
+ | == Opis odcinka == |
||
⚫ | Ferdek, Paździoch i Boczek siedzą w kuchni i piją wódkę.Na początku Ferdek wychwala polską wódkę z powodów zdrowotnych, a zagraniczne są nie dobre.Boczek wychwala również polskie mięso.Wszyscy się zgadzają z wypowiedziami że polskie to dobre.Jedynie Paździoch nic nie wychwala tylko potakuję i zgadza się z wypowiedziami Ferdka i Boczka.Potem Ferdek rozpoczyna kłótnie z Paździochem że pierwszy lot w kosmos wykonał [[Mirosław Hermaszewski]], którego Kiepski nazywa zwanym polskim ''kosmitą''.Paździoch zaprzecza że pierwsza w kosmosie była [[Łajka]].Ferdek z Boczkiem mówią że Paździoch nie jest w ogóle Polakiem.Później Marian przychodzi z rosyjską encyklopedią i mówi że to on miał rację.Ferdek stwierdza że jak sam zresztą cytuje to wydarzenie słowami ''po rusku to możesz pan napisać co chcesz i jak chcesz''.Halina podaje Ferdkowi obiad w który w skład wchodzą makaron z sosem po bolońsku.Ferdek na początku nie wie co to jest.Jak się dowiaduję że to jest potrawa włoska od razu odmawia.Mówi że zje tylko polskie.Pod kiblem spotyka Boczka, który mówi, że '' u pana to pachnie jak w słonecznej Italii ''.Marian oświadcza Ferdkowi że on od stóp do głów jest zagraniczny ''podkoszulek turecki a koszula to pewnie jeszcze enerdowska''.Kiepski odpowiada sąsiadowi że sam jeździ enerdowskim Wartburgiem. Paździoch mówi że wspomaga polski rynek i zakupił ''prawie nowego'' Poloneza.Ferdek pół dnia nagi pod kocem szuka sobie polskich ubrań.Halina pyta się go jaki polski produkt może zaimponować światu.Ferdek na korytarzu pod kiblem robi promocyjną wystawę o nazwie "Teraz kurde my".Przychodzi Marian i mówi że Ferdynand to nie polskie imię.Ferdek w nocy pyta się Haliny z jakiego kraju pochodzi imię ''Marian''.Halina mówi ze ''Marian to normalne polskie imię''.Ale co do imienia Ferdka imienia ma wątpliwości bo to imię niemieckie.Halina mówi zresztą że odziedziczył je po dziadku Ferdynandzie Urlik'u Dopeldek'u |
||
+ | |||
+ | ===Zakończenie=== |
||
+ | Ferdek idzie do kibla i spotyka Boczka, który mówi to już druga deska w tym miesiącu poszła ''w cholerę'' i że to niemieckie gówno, które za czasów PRL-u Paździoch przywiózł z NRD. Ferdek mu odpowiada że nie dlatego że jest nie niemiecka tylko że Boczek ''niewłaściwie siada dupą na tym'' |
||
+ | |||
+ | == Obsada == |
||
+ | * [[Andrzej Grabowski]] - [[Ferdynand Kiepski]] |
||
+ | * [[Marzena Kipiel-Sztuka]] – [[Halina Kiepska]] |
||
+ | * [[Ryszard Kotys]] – [[Marian Paździoch]] |
||
+ | * [[Dariusz Gnatowski]] - [[Arnold Boczek]] |
Wersja z 12:58, 7 lut 2010
Korzeń piastowski - 228. odcinek serialu Świat według Kiepskich.
Opis odcinka
Ferdek, Paździoch i Boczek siedzą w kuchni i piją wódkę.Na początku Ferdek wychwala polską wódkę z powodów zdrowotnych, a zagraniczne są nie dobre.Boczek wychwala również polskie mięso.Wszyscy się zgadzają z wypowiedziami że polskie to dobre.Jedynie Paździoch nic nie wychwala tylko potakuję i zgadza się z wypowiedziami Ferdka i Boczka.Potem Ferdek rozpoczyna kłótnie z Paździochem że pierwszy lot w kosmos wykonał Mirosław Hermaszewski, którego Kiepski nazywa zwanym polskim kosmitą.Paździoch zaprzecza że pierwsza w kosmosie była Łajka.Ferdek z Boczkiem mówią że Paździoch nie jest w ogóle Polakiem.Później Marian przychodzi z rosyjską encyklopedią i mówi że to on miał rację.Ferdek stwierdza że jak sam zresztą cytuje to wydarzenie słowami po rusku to możesz pan napisać co chcesz i jak chcesz.Halina podaje Ferdkowi obiad w który w skład wchodzą makaron z sosem po bolońsku.Ferdek na początku nie wie co to jest.Jak się dowiaduję że to jest potrawa włoska od razu odmawia.Mówi że zje tylko polskie.Pod kiblem spotyka Boczka, który mówi, że u pana to pachnie jak w słonecznej Italii .Marian oświadcza Ferdkowi że on od stóp do głów jest zagraniczny podkoszulek turecki a koszula to pewnie jeszcze enerdowska.Kiepski odpowiada sąsiadowi że sam jeździ enerdowskim Wartburgiem. Paździoch mówi że wspomaga polski rynek i zakupił prawie nowego Poloneza.Ferdek pół dnia nagi pod kocem szuka sobie polskich ubrań.Halina pyta się go jaki polski produkt może zaimponować światu.Ferdek na korytarzu pod kiblem robi promocyjną wystawę o nazwie "Teraz kurde my".Przychodzi Marian i mówi że Ferdynand to nie polskie imię.Ferdek w nocy pyta się Haliny z jakiego kraju pochodzi imię Marian.Halina mówi ze Marian to normalne polskie imię.Ale co do imienia Ferdka imienia ma wątpliwości bo to imię niemieckie.Halina mówi zresztą że odziedziczył je po dziadku Ferdynandzie Urlik'u Dopeldek'u
Zakończenie
Ferdek idzie do kibla i spotyka Boczka, który mówi to już druga deska w tym miesiącu poszła w cholerę i że to niemieckie gówno, które za czasów PRL-u Paździoch przywiózł z NRD. Ferdek mu odpowiada że nie dlatego że jest nie niemiecka tylko że Boczek niewłaściwie siada dupą na tym