Kiepscy Wiki
Advertisement

Prof. Degler - ordynator szpitala we Wrocławiu, pracodawca Haliny.

Lekarzem jest od około 1955 roku. Od 30 lat jest całkowitym abstynentem oraz perfekcjonistą w kwestii czasu. Halina mówi że nie spóźnił się ani o pół minuty podczas 30 lat pracy. Obie te cechy bardzo ceni i ich wymaga u innych (szczególnie abstynentyzm). Załatwił Kiepskiemu (na prośbę żony) pracę w kotłowni.

W nocy z 29 na 30 lipca śni się Ferdkowi. Chory Kiepski brudny od węgla, kaszle - ma pylicę, sięga po piwo, ale widzi to Degler i krzyczy na palacza. Gdy ten mówi o swojej chorobie lekarz wyjmuję dużą strzykawkę i mówi: Na pylicę w dupę szpryce.

Kiepski jest chory, pracę zaczyna od jutra mimo tego jest przepracowany, następnego dnia traci przytomność. Przychodzi do niego Degler z przeziębieniem. Bada chorego jak i siebie stwierdzając, iż nigdy nie spotkał się z przypadkiem tak zmęczonego człowieka. Zaleca dużo odpoczynku, chory musi mieć spokój, i oglądać dużo telewizora. Halina jest oburzona tym faktem mówiąc że Kiepski jest notorycznym bezrobotnym leniem więc niemożliwym jest aby był przepracowany. Profesor Degler odpowiada tymi słowami: W medycynie są takie przypadki, które się fizjologom nie śniły.

Profesor Degler jest dobrą personifikacją przysłowia "Lekarzu lecz się sam". Przychodząc do Haliny przeziębiony oraz badając oprócz Ferdka siebie samego pokazuje że i jemu przydałby się odpoczynek od ciągłej pracy trwającej 50 lat.

Degler z Kiepskim przy piecu

Degler wytyka Ferdkowi kłamstwo w podaniu o pracę.

Advertisement