Kiepscy Wiki
Advertisement

Puste butle – 257. odcinek serialu Świat według Kiepskich.

Fabuła

Halina robi porządek z ubraniami w pawlaczu. Wśród odzieży znajduje butelki po wódce. Zapowiada, że jeszcze raz wyczuje w tym domu gram alkoholu to spotkają się u adwokata. Ferdek idzie do piwnicy niosąc alkohol, a po chwili spotyka go Paździoch i przygląda się zgromadzonym butelkom - zachwyca się nimi. Kiepski gromadził je przez całe życie. Opowiada Marianowi o takich okazach jak "Czink-Ksioła-Pink". Samo słowo "Czink" z chińskiego oznacza żmija. Bardzo jadowita. Nadal jest w tej butelce. Po chwili opowiada o następnej "Gold-Vaserman-Vodka" - tzn. Złoto, a vodka - wódka. Vaserman - wiadomo co - Kiepski jednak się nie zgadza z sąsiadem. Gdyż po wypiciu 29 gram czuje się jako po wypiciu 0.5 litra, a po wypiciu pół litra jak po wypiciu 25 gram. W wódce było złoto, a więc Kiepski wydalał je.

Paździoch przychodzi w nocy do Ferdka, trzymając w ręku ogromną butelkę. Paździocha ciekawi, dlaczego na butelce nie ma żadnej nalepki. W kuchni (oczywiście nie "na sucho") Ferdek opowiada sąsiadowi całą sytuację - działo się to w 1974 roku, było wtedy upalne lato, żniwa nie zeszły i istniało realne zagrożenie wykonania planu 6-letniego. Najgorzej było tu w powiecie śląsko-wrocławskim. Wtedy linie frontu przyjechał sam I sekretarz PZPR tow. Edward Gierek. Kiepski mimo tego, iż susza suszyła sprzedawał wódkę z saturatora. Gierek był spragniony spytał się Kiepskiego czy pomożecie?. Na co ów odpowiedział pomożemy towarzyszu sekretarzu!. Ferdek poczęstował go alkoholem z sokiem. Sekretarz nazwał go Wzorem Człowiek Pracy i obiecał że Ojczyzna to doceni. I do ceniła. Na drugi dzień przysłano mi bukiet biało-czerwonych goździków i butelkę gruzińskiego koniaku - kończy Ferdek.

Plik:Puste butle 2.JPG

Następnego dnia Paździoch znalazł na stercie butelkę, która należała do Polskich Zakładów Chemicznych (PZCH). Ferdek opowiada, że do zdarzenia doszło zimą. Była to zima stulecia. Zmarznięta ludność grzała się przy ulicznych koksownikach, ale mi i wielu moim kolegom nie było zimno. Bo rozgrzewała nas gorące pragnienie wolności...On i jego koledzy drukowali kartki z napisem Solidarność. Gdy przyszli ZOMO-wcy, udawali, iż piją alkohol. Na stole stała flaszka z atramentem, którą Ferdek wypił - Za zdrowie PROM-u i WRON-u!, a gdy ZOMO-wcy opuścili pomieszczenie, Ferdek źle się czuł.

Gdy Ferdek śpi Halina czuje alkohol. Skutkuje to tym, że dzwoni do mecenasa Kozłowskiego. Następnego dnia Paździoch mówi Ferdkowi, że w latach 1965-2007 Ferdek przepił 6 485 324, 54$ Dziś butelki jako surowiec wtórny są warte ok. 40 000zł.

Zakończenie

Halina w pokoju czeka na Ferdka. Gdy te przychodzi, mówi, przyjmij ten prezent jako dowód mojej miłości, którą darzyłem Cię, darze i zawsze będę darzył - tak mi dopomóż Bóg. Jest to 12-karatowy pierścionek. Kiepski wydał na to majątek całego swojego życie. Halina wpada w objęcia męża. Kiepski jest szczęśliwy: No i gitara! - komentuje.

Ciekawostki

  • Akcja odcinka dzieje się w dniach 10-12 grudnia 2007r.
  • Ojciec Ferdka miał na imię Roman.
  • Zima stulecia trwała w czasie zimy 1978/9r.
    • Kiepski powiedział Za zdrowie PRON-u i WRON-u - organizacje te utworzono w roku 1981 i 1983.
    • Kiepski z kolegami śpiewali piosenkę o Reaganie który był prezydentem USA od 1981.
      • Więc zapewne chodziło mu o inną zimę.
  • Skoro Ferdek urodził się w 1955 roku, zaczął pić alkohol mając zaledwie 10 lat (Paździoch podał lata 1965-2007)

Obsada


Poprzedni
Marsz
Puste butle
2007
Następny
Kicha kręcona
Advertisement